Pozamiatane
Tytuł jest tutaj nieprzypadkowy. Nie jestem osobą stronniczą, nie mam również zamiaru kłócić się z opinią publiczną, która spektaklem klasy 1b była wręcz zachwycona. Lekki w odbiorze przekaz, swojska scenografia, dopracowana gra aktorska – to wszystko mogliśmy zobaczyć oglądając spektakl pt.: „W porządku”, którego przygotowania trwały nieprzerwanie od stycznia.
Ogromny wysiłek, wielogodzinne próby, zerwane noce poświęcone na poprawianie tekstów – to wszystko złożyło się na sukces jaki odniósł ten debiut. A miarą owego sukcesu były owacje na stojąco, które, jak wiadomo, są dla każdego aktora, reżysera czy scenarzysty wynagrodzeniem cenniejszym niż pieniądze. W tym momencie pragnę złożyć wyrazy uznania osobie winnej popełnienia scenariusza. Kasia Hora wykonała kawał solidnej roboty i jak sama stwierdziła, nie spodziewała się, że tekst napisany pod wpływem weny wynikającej z nudy, spotka się z tak pozytywnym przyjęciem ze strony publiczności. Ukłony należą się również obu reżyserom (Anna Kamińska, Radosław Pujanek), za to, że przez cały czas utrzymywali wszystko i wszystkich w ryzach, organizowali czas pracy, załatwiali sale, w których odbywały się próby oraz robili masę innych, istotnych rzeczy, których nie każdy podjąłby się z takim entuzjazmem.
Myślę, że mimo iż był to debiut, to poprzeczka została ustawiona wysoko, nawet jeśli chodzi o starszych uczniów i absolwentów Batorego. Teraz pozostaje czekać na opinię i werdykt jury. Czy sprostali wymaganiom bezwzględnej komisji? Tego nie wiem, jednak jednego jestem pewien, swojemu wychowawcy 1b dała nie lada powód do dumy i z tego chyba powinni się cieszyć najbardziej.
Bartek Szajba Bujnowski
Źródło: Maseczka Teatralna nr 7, str.3, 27/03/2013
